To się nazywa rodzicielstwo! Siostra przyszła rano po swojego kutasa. Musiała czekać pod drzwiami przez godzinę, aż jej brat się obudzi. Jak można odmówić temu uroczemu stworzeniu? To nie jej wina, że urodziła się blondynką.
777alekcin777| 42 acum câteva zile
Tylko, że w firmie, w której pracują koledzy, jest akcja kobieca - "
To się nazywa rodzicielstwo! Siostra przyszła rano po swojego kutasa. Musiała czekać pod drzwiami przez godzinę, aż jej brat się obudzi. Jak można odmówić temu uroczemu stworzeniu? To nie jej wina, że urodziła się blondynką.
Tylko, że w firmie, w której pracują koledzy, jest akcja kobieca - "